Łączna liczba wyświetleń

sobota, 3 września 2011

A co jeśli oni tak na poważnie...?

Odkąd się poznaliśmy, podkreśla na każdym kroku, że jest singlem. Singiel, to chyba ktoś, kto nie jest w stałym związku, tak?
Nieoficjalnie dowiedziałam się, że od roku żyje z kimś innym. W dodatku kimś, kto nie chlubi się zbyt przychylną opinią na swój temat... Ale to nieważne. Na początku pomyślałam, że może po prostu czas na zmiany, może tamta już mu się znudziła. Później ogarnęło mnie pewne przerażenie - a co jeśli oni z sobą tak na poważnie?
A teraz? Po cholerę mam tracić czas na takie analizy, czy rozbijam coś czy nie, skoro jeszcze do niczego nie doszło? Poza tym, to on powinien mnie o tym poinformować, a nie inni. Ja jestem rasową singielką, z psem i żółwiem, więc nie mam nic do stracenia...
A on? Również uważa się za singla...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz